Reklama

CS:GO otrzymało darmowe, okrojone wydanie

​Counter-Strike: Global Offensive Free Edition to nowe, wyjątkowo okrojone wydanie popularnej strzelanki sieciowej. W przypływie desperacji może służyć za demo, ale nadaje się najlepiej do oglądania transmisji meczów za pośrednictwem GOTV.

Jedyną dostępną formą zabawy jest rywalizacja z botami prowadzonymi przez sztuczną inteligencję. Jak wie każda osoba zaznajomiona z CS:GO, rozrywka nie jest tu zbyt atrakcyjna. Standardowa, pełna odsłona kosztuje 53,99 zł.

W obliczu tak szerokich ograniczeń nie da się więc ukryć, że Free Edition wydano w związku z kolejnym turniejem z cyklu major. Najlepsi profesjonalni zawodnicy z całego świata pojawią się w Londynie już 5 września.

Publikacja darmowe wersji idealnie wpasowuje się w ramy czasowe. Zwłaszcza, że wczoraj wydano także wirtualne naklejki z podpisami uczestników turnieju, a także graffiti i naklejki zespołów. Już tradycyjnie, połowa przychodów z zakupów takich gadżetów trafia bezpośrednio do graczy i organizatorów.

Reklama

GOTV służy do oglądania meczów bezpośrednio z poziomu gry. W odróżnieniu od transmisji na Twitch.tv, gdzie punktem widzenia sterują obserwatorzy, w GOTV otrzymujemy pełną kontrolę nad perspektywą. Możemy swobodnie przełączać się pomiędzy zawodnikami lub ustawić kamerę w dowolnym punkcie.

Poza wspomnianym GOTV oraz Twitch.tv, transmisje na żywo z londyńskiego "majora" obejrzymy także na Youtube oraz w całkiem nowym serwisie Steam.tv. Tę ostatnią aplikację przetestowano w tym miesiącu, gdy po wejściu pod wspomniany adres zaskoczonym graczom oczom ukazała się transmisja z meczu w Dota 2 na turnieju The International.

Oglądający mogą tu logować się na swoje konto na Steamie, dzięki czemu otrzymują dostęp do czatu głosowego oraz do bardziej spersonalizowanych rozmów grupowych z osobami na liście znajomych.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy