Reklama

Clutch Gaming zdobywa ostatni slot LCS na Worldsy 2019

​Dokonali tego, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Przeszli przez cały, amerykański gauntlet, pokonali jedne z najlepszych drużyn LCS, a wczorajszym reverse sweepem przeciwko TSM zagwarantowali sobie miejsce na najważniejszym turnieju w roku.

"TSM nie zasługuje, żeby jechać na Worldsy" - słyszeliśmy podczas ostatniego odcinka Hotline League, kiedy słuchacze razem z Travisem Gaffordem oraz Markiem Zimmermanem dyskutowali o swoich nadziejach względem nadchodzącego wtedy gauntletu. Po jednej stronie stali fani TSM, a po drugiej reszta amerykańskich widzów, z całego serca licząca na awans Clutch. Najpierw upadło FlyQuest, tydzień później CLG i przez chwilę wydawało się, że na tym skończy się przygoda CG. Zawodnicy po raz kolejny pokazali jednak, że ręce z klawiatury można zdjąć dopiero wtedy, kiedy wybucha Wasz Nexus.

Reklama

Historia Clutch Gaming to materiał na solidny dokument. Gdyby jeszcze kilka miesięcy temu powiedział, że drużyna będzie walczyć o awans na Worldsy, zaangażowane w organizację osoby pewnie nazwałyby to marzeniem. Skład pokazał jednak, na co ich stać, we wczorajszym spotkaniu z TSM.

Clutch potrzebowało dwóch gier, żeby zaczęło działać to, co zaplanowali sobie od samego początku. Huni chodził pewny siebie po mapie, ze swoją standardową agresją, Damonte dostał swoją Qyianę, a Cody Sun kontynuował świetny sezon, którym mógł się chwalić już kilka BO5 temu. Chociaż TSM wygrało dwie pierwsze gry i pokazało, nad czym pracowali przez ostatnie tygodnie, przygotowując się do roli "finałowego bossa" w gauntlecie, piąta gra należała do Clutch.

Ostatnia gra zaczęła się spokojnie, liczba eliminacji znacząco spadła. Obie drużyny zdawały sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji każdego, nawet najmniejszego błędu. Przyszedł wreszcie czas na pierwsze teamfighty, na poważniejsze decyzje i to wtedy królował ten, który królować w takich momentach powinien. Świetny Kog’Maw Cody Suna zmiótł TSM z powierzchni ziemi i zagwarantowało Clutch awans na tegorocznego Worldsy, jako trzecia drużyna z LCS.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy