Reklama

​BLAST Pro Series Lisbon: Pierwszy dzień za nami

Zakończył się pierwszy dzień BLAST Pro Series Lisbon 2018. W piątek kibice mogli obejrzeć łącznie sześć spotkań.

Standardowo dla formatu meczów w BLAST Pro Series wszystkie pojedynki grupowe rozgrywane są do jednej wygranej mapy. W piątek miało miejsce sześć takich starć, co oznacza, że każda drużyna biorąca udział w turnieju ma rozegrane po dwa mecze.

Pierwszego dnia rywalizacji w Lizbonie swoich fanów nie zawiodło Astralis. Duńczycy wygrali bowiem oba swoje pojedynki, pokonując odpowiednio FaZe Clan oraz Natus Vincere. Niespodziewanie dwie wygrane odniosło również Cloud9, triumfując nad FaZe oraz MIBR. Oprócz formacji z Olofem „olofmeisterem” Kajbjerem na czele smaku zwycięstwa nie poznało także Ninjas in Pyjamas. Szwedzi ulegli w potyczkach z MIBR oraz Na`Vi.

Wyniki:

Reklama
  • Astrals – FaZe Clan 16:4 – dust2
  • Cloud9 – MIBR 16:14 – mirage
  • Natus Vincere – Ninjas in Pyjamas 16:12 – overpass
  • MIBR – Ninjas in Pyjamas 16:6 – mirage
  • Cloud9 – FaZe Clan 16:12 – cache
  • Astralis – Natus Vincere 16:9 – inferno

Zespoły wrócą do rywalizacji w sobotę. Wtedy to dojdzie do zakończenia fazy grupowej zmagań, po której dwie najlepsze formacje zmierzą się w finale rozgrywanym do dwóch wygranych map. Trzecia drużyna z kolei wybierze sobie rywala, by w pojedynku 5x 1vs.1 powalczyć o dodatkowe 20.000 dolarów.

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Astralis | BLAST Pro Series | Cloud9 | FaZe Clan | Natus Vincere | mibr | Ninjas in Pyjamas
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy