Reklama

AGO Esports w wielkim finale WESG 2018!

AGO Esports po znakomitym spotkaniu pokonało fnatic 2:1 i awansowało do wielkiego finału WESG 2018. W meczu o triumf w turnieju Polacy zagrają ze zwycięzcą meczu G2 Esports – Windigo.

Polacy fenomenalnie rozpoczęli starcie ze szwedzkim fnatic. Pojedynek wystartował na mapie Inferno, którą wybrali sobie właśnie Szwedzi i zostali dosłownie zmiażdżeni. AGO Esports pokonało słynną organizację 16:0. Taki scenariusz wydawał się nieprawdopodobny, w który najbardziej zagorzalsi kibice polskiej drużyny nawet nie wierzyli. Polacy mogli przypieczętować awans do wielkiego finału na mapie Cache.

Doświadczona szwedzka formacja jednak również efektownym stylu odpowiedziała "Jastrzębiom". Po pierwszej połowie prowadzili 10:5. W drugiej połowie jeszcze bardziej zdominowali "Furlana" i jego kolegów, oddając zaledwie jedną rundę. Ostatecznie rozgrywka zakończyła się rezultatem 16:6 i o wszystkim miała zadecydować mapa Nuke.

Reklama

Trzecia i zarazem ostatnia mapa półfinałowego pojedynku była zdecydowanie najbardziej emocjonująca. Fnatic lepiej rozpoczęło to starcie, wygrywając po stronie antyterrorystów pierwszą połowę 10:5. AGO Esports było jednak tego dnia fantastycznie dysponowane po zamianie stron. Organizacja z Warszawy zaczęła błyskawicznie odrabiać straty, pokazując wyższość nad Szwedami. Dominacja w drugiej części spotkania sprawiła, że fnatic było stać zaledwie na wygranie dwóch odsłon. Mapa zakończyła się wynikiem 16:12 i to AGO Esports awansowało do wielkiego finału WESG 2018! To już drugie takie osiągnięcie polskiej drużyny w turnieju WESG. Dwa lata temu Team Kinguin również dotarł do wielkiego finału, gdzie został pokonany przez francuski Team EnVyUs.

AGO Esports - fnatic 2:1 (Inferno, Cache, Nuke)

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy