Reklama

Activision wygrało pozew - może wstawiać do gier pojazdy Humvee

Zakończył się rozpoczęty jeszcze w 2017 roku pozew firmy AM General przeciwko Activision. Ta pierwsza firma to producent pojazdów terenowych Humvee, które w ostatnich latach stały się symbolem zaangażowania Stanów Zjednoczonych w różne konflikty zbrojne na całym świecie.

Tymczasem Activision to wydawca Call of Duty, a kolejne odsłony tej wojennej serii prezentowały właśnie Humvee w różnych odsłonach. Problem polegał na tym, że robiły to bez żadnej licencji czy też poproszenia AM General o zgodę. Właśnie dlatego spółka z South Bend zdecydowała się na pozew.

Activision kontrargumentowało, że pojazdy są na tyle charakterystyczne i dobrze znane, że konieczność usunięcia ich z gier byłaby atakiem na wolność słowa, co w Stanach Zjednoczonych traktowane jest bardzo poważnie. Teraz - po trzech latach - sędzia zgodził się z takim stanowiskiem.

Reklama

Humvee pojawiły się niedawno choćby w zremasterowanym Call of Duty: Modern Warfare 2, gdzie w jednej z misji wcielamy się w żołnierza obsługującego obrotowy karabin maszynowy zamontowany na dachu takiego pojazdu, podczas przejazdu przez fikcyjną wioskę gdzieś w Afganistanie.

Sędzia nie zgodził się, że twórcy gier wideo naruszają zastrzeżone znaki handlowe. Obie strony wykorzystują je bowiem w znacznie odmienny sposób: AM General do sprzedawania samych pojazdów, a Activision do realistycznego zaprezentowania narracji w grze wideo.

Już teraz pojawiają się głowy, że wyrok Danielsa może mieć szeroko zakrojone reperkusje w świecie gier wideo odnośnie praw własności w Stanach Zjednoczonych. Dodawanie do gier współczesnego uzbrojenia nie od 2017 roku jest bowiem źródłem kontrowersji, a teraz zostało uznane za "sztukę".

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy