Reklama

Virtus.pro znów przegrywa w Europie

Virtus.pro nadal znajduje się w bardzo głębokim kryzysie. Tym razem Virtusi ulegli w dwóch spotkaniach dwóch europejskich lig.

Pierwsze spotkanie, w którym Virtusi się wczoraj zmierzyli był mecz w ramach ESEA MDL Season 29 Europe. Wydawało się, że Virtus.pro łatwo poradzi sobie ze szwedzkim x6tence Galaxy. Prawda jednak okazała się bardzo brutalna. Rywale wręcz zmietli polskich zawodników, pokonując ich 16:3 na mapie Inferno.

Kolejnym rywalem na dwóch mapach było G2 Esports w ramach ECS Season 6. Polacy niespodziewanie gładko poradzili sobie na pierwszej mapie z francuskim rywalem. Zwycięstwo 16:5 z G2 Esports napawało dużym optymizmem przed drugim spotkaniem w ramach ligi ECS. Wiele wskazywało na to, że Virtusi powoli odbudowują swoją formę po fatalny początku dnia. Jednak jak się okazało, kolejny mecz był znacznie trudniejszy.

Reklama

W drugim pojedynku polsko-francuskim formacja z naszego kraju walczyła zacięcie na Dust2. Francuzi mieli bardzo dobrą pierwszą połowę, którą wygrali 11:4. Później Virtus.pro zanotowało powrót i byli bliscy uratowania punktów. Jednak ostatecznie przegrali 16:13.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy