Trójka Polaków z Sampdorii relaksuje się, grając w CS:GO

CS:GO jest jednym z popularniejszych tytułów rozgrywek sportów elektronicznych na świecie. Codziennie w ten tytuł gra setki tysięcy osób.

W skrócie, rozgrywka polega na wyeliminowaniu przeciwnej drużyny (antyterrorystów lub terrorystów). Celem każdej rozgrywki jest podłożenie bomby (dla terrorystów) oraz zapobiegniecie jej detonacji (dla antyterrorystów).

Mecz toczy się na przestrzeni 30 rund, a każda z nich ma dwie minuty. Zwycięzca większości z rund (16) wygrywa całą mapę, przy remisie stosowane są często dogrywki do trzech wygranych rund.

Właśnie ten sposób rozrywki przypadł do gustu reprezentantom Polski w piłce nożnej, Dawidowi Kownackiemu, Karolowi Linettemu oraz Bartoszowi Bereszyńskiemu. To właśnie ten ostatni postanowił pochwalić się w sieci wspólną rozgrywką.

Zauważył to Paweł Książek, szef esportowej redakcji portalu Weszło.com, o czym poinformował na swoim twitterowym profilu.

Temat poruszył również jeden z właścicieli organizacji esportowej, były piłkarz Lecha i Legii, a jednocześnie jeden z działaczy Legii Warszawa – Aleksander Wandzel, który zaproponował piłkarzom sparing w grze komputerowej przeciwko zawodnikom AGO Esports.

Propozycja działacza sportów elektronicznych spotkała się z aprobatą Bartosza Bereszyńskiego, który zakomunikował, że niebawem może dojść do starcia piłkarzy z profesjonalnymi graczami Counter-Strike: Global Offensive.

Zapytaliśmy Prezesa organizacji AGO Esports i byłego wiceprezesa Legii Warszawa Jakuba Szumielewicza o to, dlaczego sportowcy wybierają akurat ten rodzaj rozrywki.

Granie w gry komputerowe lub konsolowe staje się coraz bardziej powszechną rozrywką wśród czołowych sportowców. Taki sposób relaksu wybrała m.in. drużyna Brazylii, która otwarcie przyznawała, że przed Mundialem w Rosji znajduje rozluźnienie właśnie grając w ten tytuł. Wówczas pochwalił się Neymar, który był w wirtualnej drużynie z Coutinho oraz Gabrielem Jesusem.

Krzysztof Chałabiś