Reklama

AGO Esports w ćwierćfinale GG:Origin!

To była bardzo długa noc dla polskich kibiców CS:GO. AGO Esports po czteromapowym pojedynku pokonało Singularity i awansowało do ćwierćfinału turnieju GG:Origin.

Polacy zmierzyli się ze szwedzką drużyną po zwycięstwie 2:1 z LDLC. AGO było faworytem potyczki z Singularity, choć przystępowali ze stratą jednej mapy z powodu występowania w dolnej części drabinki.

Cobblestone został dość łatwo wygrany przez Szwedów 16:10. Była to głównie zasługa pierwszej połowy, w trakcie której zdominowali "Jastrzębie" 13:2. W drugiej części AGO próbowało się podnieść, lecz przewaga rywala była zbyt duża, by odrobić straty.

Później jednak widzieliśmy koncert jednej drużyny - AGO Esports. Polacy przyparci do muru musieli wygrać wszystkie trzy mapy, by awansować do ćwierćfinału turnieju dającego przepustkę na IEM Sydney 2018.

Reklama

Drużyna "Furlana" zwyciężyła na Inferno 16:12.  Pierwsza połowa wskazywała na bardzo trudną przeprawę. Polacy przegrywali 7:8, co mogło martwić polskich kibiców.  W drugiej połowie jednak "Jastrzębie" pokazały moc i zwyciężyły w trakcie całej mapy.

Overpass został zdominowany przez reprezentantów naszego kraju. Polacy nie dali najmniejszych szans rywalom na tej mapie, wygrywając 16:5. Decydującym placem boju miał być Cache.

Ostatnia, czwarta mapa była najbardziej emocjonująca w całym pojedynku. Początkowo Singularity objęlo prowadzenie i nie oddało go do końca pierwszej połowy (6:9). Druga część mapy należała jednak do Polaków, którzy świetnie zagrali po stronie antyterrorystów i pokonali rywali 16:14.W ćwierćfinale AGO Esports zmierzy się z HellRaisers.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy